Wiosną, latem i jesienią w powietrzu unoszą się roje różnorakiego towarzystwa – chudego, albo grubego w talii, czarnego albo kolorowego, mającego sześć lub więcej nóg. Towarzystwo to za nic ma to, że znajduje się na drodze i w okolicach odwłoka ma obowiązujące przepisy drogowe. Zwłaszcza w okresach gorącego lata, kiedy to wszelakiej maści stwory myślą […]
Artykuł pochodzi z tej strony.