Pułapek, czekających na osoby kupujące używane samochody, jest całe mnóstwo. To przykre, że nabywca używanego samochodu jest przez pewną grupę osób traktowany jak ostatni frajer, którego trzeba oszukać, sprzedając mu auto powypadkowe, z przekręconym licznikiem, albo „ulepa”, złożonego z dwóch lub trzech innych. Niestety, ale nadal można się naciąć na kupno samochodu skradzionego. Najczęściej proceder […]
Artykuł pochodzi z tej strony.