Nadmorskie miasteczko. 25 stopni, wiatr umiarkowany. Pan w bermudach idzie z lodem ku swojemu samochodowi, zaparkowanemu w połowie na jezdni, w połowie na chodniku. Nagle obok przemyka rower. Panu z trudem udaje się utrzymać swój lód w waflu. – Widziałeś, jak się rozpędził? I to przed skrzyżowaniem! Loda by mi odkupował! – mówi do dziecka. Dziecko jest lekko przerażone – stara się mocno trzymać lód.
Artykuł pochodzi z tej strony.